niedziela, 26 sierpnia 2018

Ścieżka 522 Do przodu

Ale jestem z siebie zadowolony. No tak jestem z siebie zadowolony, że kurcze blade. Jestem tak z siebie zadowolony jak dawno zadowolony nie byłem. W sumie to rzadko jestem z siebie zadowolony - czy może raczej nigdy? A teraz, dzisiaj jestem zadowolony, że ja pierdzielę. Marzenie miałem, cel taki trudny raczej jak myślałem do osiągnięcia, by zrobić połówkę poniżej 2 godzin. Mając w pamięci cały czas zeszłoroczną … zadowolić się miałem jednak jakimś 2,05, no w najlepszym razie czymś 2-3 minuty powyżej dwóch godzin. Plan był trzymać się pacemakera na te 2,05. I jak było tak było ale faktem jest, że zrobiłem półmaraton poniżej 2 godzin. Dokładnie w 1 godzinę 58 minut i 32 sekundy. No zadowolony, dumny kurde blaszka jestem z siebie niesłychanie. I pal licho wynik. Zadowolony, dumny bardziej niż z samego wyniku jestem raczej ze stylu. Bo dla mnie ważny jest styl. Może być i przegrana, ale gdy jest po walce, to i porażka inaczej smakuje. Styl jest ważny. A ja zrobiłem ten wynik w pięknym stylu. Naprawdę pięknym. Styl jest ważny kurka.
Wyniki nieoficjalne:
21,097 km. Numer 742,
Miejsce:210,
Kategoria (Miej): M40 (64),
Czas:01:58:32. Gratulujemy ukończenia.

A teraz przepraszam ale się muszę położyć.



3 komentarze:

  1. Brawo, gratuluję.
    A jednocześnie cholernie podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. moje gratulacje! :D

    ja biegania nie ogarniam. odkąd pamiętam - nie lubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurdeee, gratulacje Eru! Jestem dumna z Ciebie :D I podziwiam, a jakże.

    OdpowiedzUsuń